W Europie Zachodniej po raz trzeci, a w USA już czwartą sesję z rzędu spadały wczoraj notowania akcji największych spółek. Nasilenie korekty jest pochodną spekulacji inwestorów, że wcześniej indeksy zawędrowały zbyt wysoko - duża część światowych wskaźników ma za sobą sześć kolejnych miesięcy na plusie - jak na wątłość ożywienia w gospodarce po największym od kilkudziesięciu lat jej załamaniu.
Ekonomiści i analitycy raptem dwa-trzy tygodnie temu ochoczo obwieszczali koniec recesji. Tymczasem teraz, gdy sytuacja na giełdach...