Wczorajsza sesja była wyjątkowa na tle prawidłowości, do których zdążył nas przyzwyczaić rynek w ostatnich tygodniach. Korekta spadkowa, rozwijająca się stopniowo od tygodnia, najmocniej uderzyła tym razem w akcje średnich i małych spółek, które do tej pory wykazywały się wyjątkową siłą względem tuzów warszawskiej giełdy zgromadzonych w indeksie WIG20. Podczas gdy wskaźnik ten spadł wczoraj zaledwie o 0,6 proc., to mWIG40 zanurkował o 3,7 proc., zaś sWIG80 stracił 2,7 proc. Były to spadki największe odpowiednio od lutego i połowy czerwca.
Na...