Ostatnie tygodnie notowań na warszawskim parkiecie spowodowały, że jego zachowanie zaczęło dużo bardziej przypominać sytuację na rynkach wschodzących niż dojrzałych. Przez pierwszą połowę tego roku znacznie bliżej było nam do giełd rozwiniętych.Takie wnioski można wyciągnąć z obserwacji 12-miesięcznej zmiany naszego WIG-u orazcen akcji na emerging markets, dojrzałych rynkach europejskich, czy w USA.
O ile jeszcze w początkach lipca 12-miesięczna zmiana WIG była zbliżona do S&P 500 i DJ Stoxx 600, a o ok. 10 pkt proc....