W czerwcu ZAK (dawniej Zakłady Azotowe Kędzierzyn) wypłacił akcjonariuszom pierwszą część dywidendy. By wypłacić drugą, spółka będzie jednak musiała zaciągnąć kredyt.
W sumie do kieszeni akcjonariuszy trafi 60 proc. zeszłorocznego zysku zakładów, czyli 77 mln zł. Najwięcej, bo prawie 66,44 mln zł, zasili budżet państwa. MSP kontroluje bowiem 86,28 proc. kapitału przedsiębiorstwa. I to właśnie głosami Skarbu Państwa, wbrew propozycji zarządu, który chciał, by cały zysk został w spółce, uchwalono wypłatę dywidendy. Zaciągnięcie kredytu, jak wynika z naszych informacji, ma uchronić ZAK przed ewentualnymi problemami z płynnością. O ile bowiem zeszły rok był dla finansów spółki bardzo dobry, to pierwsza połowa tego jest już znacznie gorsza.
ZAK oraz Azoty Tarnów i Ciech stanowią tzw. pierwszą grupę chemiczną, która ma być sprywatyzowana jeszcze w tym roku.