Ostatnia sesja tygodnia miała zależeć od danych, jakie tego dnia miały się pojawić. Zaplanowana na wczoraj publikacja raportu o stanie rynku pracy w USA miała potencjał, by wpłynąć na poziom cen i to w taki sposób, by być dominującym czynnikiem tego dnia. Jak się okazało, potencjał ten został wykorzystany w pełni.
Do chwili publikacji przebieg notowań trudno było nazwać ciekawym. Rozpiętość wahań wynosiła 42 pkt, co może i wyglądało na...