W Nowym Jorku od początku notowań większość akcji taniała. Pretekstu do wyprzedaży walorów dostarczyły takie znane firmy, jak General Electric i Google. Notowania papierów GE poszły w dół prawie o 6 proc., gdyż firma w drugim kwartale uzyskała przychody mniejsze, niż oczekiwali analitycy. W przypadku Google niezadowalające okazało się tempo wzrostu sprzedaży. Drożały akcje IBM, światowego lidera w usługach komputerowych. Spółka ta zaprezentowała prognozy lepsze od oczekiwań analityków.
W Europie notowania cechowała spora zmienność....