Ani limity inwestycyjne OFE, ani wachlarz dostępnych dla nich instrumentów nie zmienią się w najbliższych miesiącach, mimo że resort finansów zapewniał, że już rozpoczął prace nad nowymi rozwiązaniami. Przyjął też szczegółowe rekomendacje Rady Rozwoju Rynku Finansowego.
Jak dowiedział się „Parkiet”, minister finansów Jacek Rostowski uznał, że w obecnej sytuacji gospodarczej wprowadzanie jakichkolwiek zmian byłoby nieroztropne. OFE są bowiem jednym z głównych nabywców obligacji skarbowych. Rozluźnienie limitów inwestycyjnych mogłoby spowodować odpływ części aktywów za granicę.
Resort finansów poinformował nas, że sprawa OFE została przekazana minister pracy Jolancie Fedak. Jednak dokumenty trafiły do niej dopiero po naszych pytaniach. Pozostawienie zmian w rękach Fedak jest równoznaczne z rezygnacją z najważniejszych z nich, przynajmniej na najbliższe lata. Minister nieraz deklarowała, że jest przeciwna zwiększaniu limitu inwestowania przez OFE za granicą.