Po opublikowaniu raportu Departamentu Pracy o znacząco większym spadku zatrudnienia w Stanach Zjednoczonych niż w maju, i niż prognozowano, zaczęły spadać indeksy największych giełd po obu stronach Oceanu Atlantyckiego. Wzrost bezrobocia w USA do poziomu nienotowanego tam od 1983 r. umocnił obawy, że globalna recesja może potrwać dłużej, niż oczekiwano. Wygląda też na to, że przynajmniej na razie olbrzymi program stymulacyjny administracji Baracka Obamy nie poprawia sytuacji na amerykańskim rynku pracy.
Im dłużej utrzymuje się w...