Przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego tkwi w konflikcie interesów, łamie przepisy i uchwały własnej instytucji, a milionerem nie został przypadkiem – tekst o takiej wymowie opublikował wczoraj portal Niezależna Gazeta Internetowa, utworzony przez byłych dziennikarzy „Pulsu Biznesu” i „Newsweeka”.
Autor tekstu dowodzi, że Stanisław Kluza, wtedy przyszły minister finansów i szef nadzoru, kupił akcje Domu Maklerskiego IDMSA nie w ramach ogólnodostępnej oferty, ale bezpośrednio od prezesa Grzegorza Leszczyńskiego i to po preferencyjnej cenie. Sprzedaż tych akcji przyniosła mu gigantyczny zysk.
Z treści artykułu...