Bank Światowy popsuł nastroje inwestorów giełdowych. Obniżenie przez tę instytucjęprognoz dla gospodarki światowej skłoniło wielu graczy do sprzedaży akcji. Jednocześnie znany ekonomista Nouriel Roubini powiedział w Paryżu, że kryzys jeszcze się nie skończył i istnieje ryzyko dwucyfrowej recesji. Za oceanem sprzedawano akcje Bank of America (rezygnacja dwóch członków zarządu), Exxon Mobile i aluminiowego potentata Alcoa.
Drożały papiery Apple, gdyż firma poinformowała o sprzedaży ponad miliona iPhone3G S. W...