Kolejne roszady wśród zarządzających stwarzają TFI nie lada problem. Chodzi o to, że niektóre z nich zostają nagle z jedną tylko osobą, posiadającą licencję doradcy inwestycyjnego. Tymczasem prawo wymaga, by towarzystwo zatrudniało minimum dwóch doradców.
Teraz z takim właśnie kłopotem musi zmierzyć się np. Millennium. Z końcem czerwca rozstaje się z nim Maciej Bombol (jak pisaliśmy, z początkiem lipca rozpoczyna pracę w ING Investment Management, które zarządza funduszami ING TFI). W towarzystwie zostaje więc tylko jedna osoba, Mirosław...