Drugi kwartał 2009 r. może być najlepszy pod względem przychodów i wielkości zysku operacyjnego w całej historii Inter Carsu. – Obecny poziom sprzedaży i jej rentowność na to wskazują – przyznaje Piotr Kraska, dyrektor finansowy Inter Carsu. Zastrzega, że stanie się tak, jeśli w czerwcu na rynku części do aut nie dojdzie do gwałtownego pogorszenia koniunktury.
Inter Cars korzysta na osłabieniu złotego. Jak? Wzrost kursu euro, w którym rozliczane są zakupy większości części będących w asortymencie Inter Carsu, automatycznie przekłada się na wyższe ceny sprzedawanych towarów w sklepach. Spółce udaje się utrzymać dotychczasowy poziom marż, dlatego też lepszy niż do tej pory powinien być również wynik operacyjny. Jak dowiedział się „Parkiet”, Inter Cars zamierza powrócić do emisji krótkoterminowych obligacji. Zarząd nie dementuje naszych informacji.