– Grupa Kopeksu znalazła się w kręgu zainteresowania poważnych instytucji międzynarodowych związanych z obszarem naszej działalności albo też o czysto finansowym charakterze – powiedział „Parkietowi” Krzysztof Jędrzejewski, wiceprezes i większościowy akcjonariusz Kopeksu (ma 66 proc. walorów katowickiej spółki).
Nie chciał zdradzić, z kim prowadzone są rozmowy. Dużych graczy w sektorze zaplecza górniczego nie ma jednak zbyt wielu. Należą do nich m.in. Joy- -Machinery, Eickhoff czy też amerykański BUCYRUS, który dwa lata temu przejął niemieckie DBT – bezpośredniego konkurenta katowickiej spółki.
Do potencjalnego partnera-inwestora mogłaby trafić nowa emisja akcji. Pieniądze byłyby przeznaczone na akwizycje, które pozwoliłyby utrzymać dotychczasowe szybkie tempo rozwoju. Grupa Kopeksu jest zainteresowana przejęciami, które umocnią ją przede wszystkim na rynkach azjatyckim i afrykańskim.