Armatura Kraków miała w I kwartale 0,6 mln zł zysku netto (0,4 mln zł przed rokiem), przy 36,6 mln zł skonsolidowanych obrotów (38,4 mln zł). Na poprawę rentowności wpływ miały niższe ceny surowców, głównie metali kolorowych.
– Wyniki po I kwartale są lepsze, niż zakładaliśmy, pomimo nieco niższych przychodów. W marcu i kwietniu osiągaliśmy już kolejne rekordy poziomów miesięcznej sprzedaży. Popyt na baterie wrócił do normy, ale dynamicznie rozwijała się sprzedaż nowych produktów: grzejników, zaworów i odlewów dla energetyki – mówi Konrad Hernik, prezes Armatury Kraków. Te pierwsze produkuje od marca w systemie czterobrygadowym. – Spodziewamy się, że już w tym roku osiągniemy około 30-proc. udział w rynku tych produktów – dodaje Hernik. Spółka we wrześniu chce opublikować prognozę.