Przewodniczący rady nadzorczej Fortis Jozef De Mey musiał na pół godziny zawiesić wczoraj obrady dorocznego walnego zgromadzenia akcjonariuszy, odbywające się w belgijskim mieście Gent.
Inwestorzy wdarli się bowiem na scenę, gdzie stał stół prezydialny i rzucali w prezesa butami. Wygwizdali też...