Pierwsza sesja po przerwie świątecznej nie zapowiadała się na zbyt atrakcyjną. Tymczasem dopisała nie tylko zmienność cen, ale także aktywność graczy. Obrót przekraczający 1,5 mld złotych nie zdarza się codziennie. Ostatnimi czasy częściej, ale nie należy się do tego przyzwyczajać, bo raczej nie utrzyma się to na dłużej. Tym bardziej cieszy, gdy na rynku jest tak ciekawie.
Co do przebiegu sesji to chyba każdy może być zadowolony. Początek był spadkowy, co można było uznać...