Państwa regionu nie chcą przyspieszonego przyjęcia euro. Przedstawiciele rządów, a także banków centralnych, którzy zabierali głos w ciągu ostatnich dwóch dni, podkreślają, że konwersja walutowa bez formalnego wchodzenia do unii walutowej mogłaby pogorszyć sytuację ich gospodarek. W regionie wszyscy zdają też sobie sprawę, że inicjatywa, z którą wystąpił Międzynarodowy Fundusz Walutowy, nie ma szans na akceptację instytucji unijnych.
– To nie jest realistyczne. Członkostwo w europejskiej unii walutowej ma bardzo jasne reguły i te reguły muszą być przestrzegane – zaznaczył Ewald Nowotny, członek Rady Prezesów Europejskiego Banku Centralnego. Ocenił też, że z ekonomicznego punktu widzenia nadzwyczajne poszerzenie strefy euro mogłoby podkopać wiarygodność waluty. Potwierdził w ten sposób znane od dawna...