Nowy tydzień na światowych rynkach akcji zaczął się optymistycznie, bo od zwyżek na parkietach azjatyckich, a potem także na giełdach Starego Kontynentu. Niestety, radość europejskich inwestorów trwała tylko do otwarcia rynków za Atlantykiem.
Amerykańskie indeksy poszły w dół już na początku sesji ze względu m.in. na fiasko dużej fuzji w sektorze informatycznym (IBM miał przejąć Sun Microsystems) oraz pesymistyczne prognozy dotyczące perspektyw banków. Inwestorzy powoli przygotowywali się ponadto do wysypu sprawozdań kwartalnych (dziś jako...