Globalny produkt krajowy brutto w 2009 r. skurczy się po raz pierwszy od zakończenia drugiej wojny światowej – prognozuje w najnowszym raporcie Bank Światowy.
Takie przewidywania zrywają z utrzymującymi się dotąd nadziejami, że wzrost gospodarczy w państwach rozwijających się zrekompensuje recesję w krajach rozwiniętych i w rezultacie światowy PKB nieznacznie się zwiększy.Według BŚ, kraje wschodzące będą w tym roku musiały pozyskać ze źródeł zewnętrznych nawet do 700 mld USD na pokrycie krótkoterminowych zobowiązań.
Zdobycie tej kwoty na rynkach finansowych utrudniają im jednak państwa Zachodu, emitując własne, bardziej wiarygodne obligacje. Tymczasem odpowiednimi środkami na pokrycie tych potrzeb nie dysponują również międzynarodowe instytucje.