Rosja wstrzyma dostawy gazu na Ukrainę, a może także dla odbiorców w Europie, jeśli Kijów do soboty nie ureguluje należności za surowiec dostarczony w lutym – ostrzegł premier Władimir Putin. Wkrótce po jego deklaracji Gazprom potwierdził jednak doniesienia z Ukrainy, że zobowiązania za luty zostały spłacone. Zakręcenie
kurka przestało być więc zagrożeniem.
Aby odczytać ten
artykuł musisz być zalogowany.
Nie masz dostępu ?
Abonament
1 miesiąc: 319,00 PLN
3 miesiące: 949,00 PLN
12 miesięcy: 3 198,00 PLN
podane ceny zawierają 8% VAT
zamów