Sejmowa komisja gospodarki poparła wczoraj poselski projekt nowelizacji prawa energetycznego – zakłada on nałożenie na spółki z branży obowiązku handlu poprzez giełdę całą sprzedawaną przez nie energią elektryczną.
Wkrótce rząd ma rozpatrzyć alternatywny projekt zmian w prawie energetycznym. Kwestia obligatoryjnego handlu giełdowego elektrycznością została potraktowana w łagodniejszy sposób. Przygotowujące projekt Ministerstwo Gospodarki chciałoby, by energetyka wprowadzała do wolnego obrotu ten wolumen elektryczności, który był wcześniej objęty pomocą państwa (w ramach kontraktów długoterminowych, które były zawierane między elektrowniami z państwowymi Polskimi Sieciami Elektroenergetycznymi). W dniu wejścia w życie tych przepisów byłoby to około jednej trzeciej całego obrotu.
Obecnie większość handlu energią odbywa się na zasadzie umów dwustronnych, co sprawia, że ceny w branży ustalane są w mało przejrzysty sposób.