Inwestorzy rozczarowali się wystąpieniem nowego sekretarza skarbu USA T. Geithnera, a w szczególności brakiem szczegółów rozdysponowania rosnącej stale kwoty pomocy dla amerykańskiej gospodarki. Detali niewiele, a wiadomo tylko jedno, że skala planowanej pomocy ma sięgać już 2,5 bln dolarów. Efektem tego była silna przecena na rynkach akcji w Stanach, co musiało odbić się echem na pozostałych parkietach świata. Odbiło się także i w...