Prezes Marek Szumowicz powiedział "Parkietowi",
że mająca poważne problemy z rentownością tartaczna firma nie będzie ciąć etatów, tylko powstrzyma się z przyjmowaniem nowych osób, pozwalając
odchodzić dotychczas zatrudnionym. W ciągu tego roku ze spółki odeszło 276 osób, ale przyjęto 343 pracowników.