Przetarg na czeskie linie lotnicze (CSA) jeszcze nie został ogłoszony, ale zdecydowanie najwyżej stoją w tej chwili akcje Rosjan - podał dziennik "Hospodarske Noviny". - Teraz czekamy tylko na to, kto wprowadzi Aerofłot do Republiki Czeskiej - powiedział gazecie jeden z miejscowych biznesmenów.
Chodzi o to, że zagranicznej firmie łatwiej będzie przejąć CSA w konsorcjum z krajowym podmiotem. Podobno rząd nie obawia się sprzedawać linii Rosjanom. Jak na razie Aerofłot jako jedyny oficjalnie zgłosił chęć wzięcia udziału w przetargu. W prasie pojawiały się również nazwy Air France - KLM oraz koncernów azjatyckich.