Wczorajsza sesja rozczarowała postawą byków. Zawiedziony byłem nie tylko ja, ale i sami rozczarowujący. Miało być tak pięknie, a skończyło się bardzo słabo. Zacznijmy od początku. Środowa sesja zakończyła się na poziomie 2450 pkt, czyli do poziomu oporu na 2500 pkt brakowało 50 pkt. Zadaniem byków miało więc być pokonanie tej odległości, a potem skuteczne zaatakowanie oporu. Niestety, okazało się, że popyt jest zbyt słaby nie tylko na sam atak, i to do...