Niebawem minie rok od momentu, gdy indeksy małych i średnich spółek ustanowiły szczyty wszech czasów, kończąc tym samym długotrwałą hossę. Mimo że bessa trwa już niemal 12 miesięcy, nie widać oznak końca słabości szerokiego rynku akcji. Trend spadkowy nie budzi wątpliwości i jest obecnie czynnikiem, który dominuje nad wszelkimi pozytywnymi sygnałami o charakterze fundamentalnym, takimi jak...