Wydarzeniem dnia była wczoraj wypowiedź szefa Fedu Bena Bernankego, który nieoczekiwanie zasugerował koniec obniżek stóp procentowych w USA, a nawet nie wykluczył podwyżek w przypadku wzrastającej inflacji w najbliższych miesiącach. Dolar gwałtownie zyskał na wartości do wszystkich walut. Kurs EUR/USD, który do tego wystąpienia oscylował wokół 1,5600, w kilkanaście minut spadł do poziomu 1,5430, a na polskim rynku dolar do złotego poszybował powyżej 2,1850.
Umocnienie dolara nie wywarło decydującego wpływu na notowania złotego względem euro. Co prawda po wypowiedzi Bernankego, kurs EUR/PLN powrócił powyżej przełamanego wcześniej wsparcia 3,37, ale i tak rekordy mocy złotego (3,34) są wciąż bardzo blisko. Dwa, trzy grosze nie powinny stanowić w najbliższych dniach bariery nie do przebicia. Prawdziwym technicznym wsparciem jest wartość 3,3250 i na tym poziomie można spodziewać się batalii, która zdecyduje o losach złotego w nadchodzących miesiącach.
ABN AMRO