Mamy za sobą jedną z nudniejszych sesji w ostatnim czasie. Technicznie wiele się nie zmieniło, choć było blisko. Nadal pozostajemy w zakresie małego kanału wzrostowego, który wspiera byki w drodze do oporu. Wczoraj nie było okazji do ataku na ten opór. Była za to okazja do wyjścia poza obszar kanału, ale do takiego wyjścia nie doszło.
Ceny zatrzymały swój powolny ruch spadkowy dokładnie na poziomie dolnego ograniczenia. W końcowej części...