100 mln euro ma mieć wartość oferta publiczna przygotowywana przez firmę Future Group, aktywną na rynkach nieruchomości Europy Południowo-Wschodniej. Chce ona poszukać pieniędzy na giełdzie w stolicy Rumunii.
Tak jak w przypadku wielu innych prężnych regionalnych deweloperów, za spółką stoi kapitał izraelski. Jej działalność koncentruje się jednak nad Morzem Czarnym, stąd wybór miejsca debiutu. Dotychczasowi akcjonariusze sprzedadzą 25 proc. udziałów. Jak powiedziała dziennikowi "Business Standard" Daniela Andronache, dyrektor zarządzająca firmy, szczegóły oferty mogą się jeszcze zmienić w zależności od sytuacji na rynkach.
W tym roku na bukareszteński parkiet trafiły już akcje Erste Bank (pierwszy zagraniczny podmiot), ale Austriacy nie sprzedawali papierów. Rumuńscy inwestorzy mają więc zapewne sporo gotówki, ale nie wiadomo, czy starczy dla wszystkich. Przeprowadzenie trzech bardzo dużych ofert zapowiedział już rząd.
standard.ro