Wysokie notowania euro szkodzą piętnastu gospodarkom strefy euro i mogą zaostrzyć obniżki prognoz wzrostu gospodarczego w krajach unii walutowej - taką ocenę przedstawiali europejscy urzędnicy przy okazji uroczystości przyjęcia euro na Malcie.
- Nie możemy żyć z kursem euro na tak wysokim poziomie, gdy trzy ważne waluty są tak słabe - stwierdził Jean-Pierre Jouyet, francuski minister do spraw europejskich. Mówił o notowaniach wspólnej waluty wobec dolara, chińskiego juana i japońskiego jena. W ostatnich dwunastu miesiącach wobec dolara euro zyskało na wartości 15 proc.
Francuza poparli przedstawiciele Włoch i Słowenii. - Oczywiście, że to powód do niepokoju - powiedział, pytany o kurs euro, premier Włoch Romano Prodi.
- Kursy walutowe powinny oddawać fundamenty gospodarek w różnych częściach świata - stwierdził Andrej Bajuk, słoweński minister finansów.
Kursem euro nie przejmuje się natomiast Joaquin Almunia, unijny komisarz ds. unii walutowej.