Zjednoczone Emiraty Arabskie przez najbliższy rok utrzymają ścisłe powiązanie swojej waluty z dolarem - poinformował wczoraj prezes tamtejszego banku centralnego Sultan Bin Nasser al-Suwaidi.
Dodał, że dokładna analiza systemu walutowego doprowadziła do konkluzji, iż wysoka inflacja w Emiratach nie wynika z tego powiązania.
Rządy państw znad Zatoki, również ZEA, znajdują się pod presją tamtejszych przedsiębiorców, by poluzowały związki z dolarem, gdyż jego osłabienie o 10 proc. w stosunku do euro zwiększyło koszty importu.
Inflacja w ZAE w zeszłym roku prawdopodobnie osiągnęła rekordowy poziom 9,8 proc. po 9,3 proc. w 2006 r. Al-Suwaidi uważa, że jedynie w jednej trzeciej odpowiedzialny jest za to słaby dolar. Resztę przypisał szybko rosnącym cenom za wynajem lokali, co jest spowodowane brakiem zarówno powierzchni mieszkalnych, jak i biurowych.
Bloomberg