Rozpoczynające się właśnie rozmowy koalicyjne PO z PSL przypominają coraz bardziej scenariusz sprzed dwóch lat, kiedy Platforma próbowała ułożyć się z PiS. Te same wypowiedzi - najpierw sprawy merytoryczne, potem podział stanowisk, zespoły negocjacyjne, ta sama aura tajemniczości i czekanie...