Co dalej z Komisją Nadzoru Finansowego? - takie pytanie można coraz częściej usłyszeć od uczestników rynku. Zapowiedziana dymisja wiceprzewodniczącego KNF Marcina Gomoły oraz zamieszanie związane z wynoszeniem poufnych dokumentów z Ministerstwa Finansów mogą rodzić niepokój o dalsze losy tej instytucji.
Ewentualne odejście M. Gomoły (odpowiadał w KNF za piony: prawno-legislacyjny, nadzoru rynku kapitałowego oraz rozwoju rynku finansowego) byłoby dla przewodniczącego Stanisława Kluzy sporym ciosem. Swojego zastępcę zna jeszcze z czasów liceum i darzy go dużym zaufaniem. Zupełnie inne relacje są między szefem KNF a drugim...