Negocjacje, które Złomrex prowadzi od połowy kwietnia z Chorwackim Funduszem Prywatyzacyjnym w sprawie zakupu Huty Split, są dalekie od zakończenia. Prezes Przemysław Sztuczkowski miał nadzieję, że uda się je zamknąć do końca czerwca. - Rozmowy są trudne. Ciężko o optymizm - przyznaje.
Problemem nie jest cena za 90 proc. udziałów w hucie - bo te wyceniono w przetargu na zaledwie 5 mln zł - ale około 300 mln zł zobowiązań firmy, które miałby przejąć Złomrex. Polski inwestor dąży do znacznego zredukowania tej kwoty. Poza tym okazuje się, że huta ma nieuregulowane...