Pamiętna decyzja Rady Polityki Pieniężnej z 20 stycznia br. o obniżce stóp procentowych NBP o 275-300 pkt. bazowych skutkuje obecnie wzrostem kredytów dla ludności, w tym - finansujących import konsumpcyjnych. Nie powinny zatem dziwić nie najlepsze wyniki bilansu handlu zagranicznego w I półroczu 1999 r.Dziwi jednak coś innego. NBP wciąż wierzy, że osłabiając kurs walutowy złotego spowoduje, że polski eksport stanie się bardziej konkurencyjny, import zdrożeje w stopniu zniechęcającym polskich konsumentów, a zniechęceni spekulanci przestaną grać na aprecjację złotego. Zagubiony przy tym został główny cel NBP, mianowicie walka z inflacją.Sytuacja permanentnego kryzysu w Rosji i na Ukrainie jest, niestety, zjawiskiem trwałym i trudno spodziewać się...