Jeden z dużych amerykańskich banków inwestycyjnych opublikował niedawno analizę, w której wskazywał na trudną sytuację polskiego sektora informatycznego.
Okazuje się jednak, że poglądy analityków na ten temat są zróżnicowane. Świadczy o tym fakt, że monitorowanie kolejnych dwóch polskich spółek komputerowych, Prokomu i ComputerLandu, podjął we wrześniu największy amerykański bank inwestycyjny - Merrill Lynch. Obu im na początek dano rekomendację neutralną, z tym że w przypadku Prokomu za 12 miesięcy pozostaje ona taka sama, a ComputerLand Merrill Lynch radzi za rok kupować. Jednocześnie podniesiono krótkoterminową rekomendację dla Softbanku (który przez wiele tygodni jako jedyny reprezentował Polskę...