Wczorajszą sesję udało się zakończyć ponad poprzednim szczytem z 5 czerwca br. Zwracam tu głównie uwagę na indeks, bo wykres kontraktów jest nieco wykoślawiony zmianą serii. Zauważmy, że także i na terminowym doszło do zaliczenia nowego rekordu, choć w tym wypadku zamknięcie sesji nie miało miejsca nad poprzednim szczytem. W związku z wygaśnięciem poprzedniej serii, obecnie bardziej wiarygodny wydaje się wykres indeksu.
Pytanie, czy...