Ostatnie sesje przyniosły na światowych giełdach powiew optymizmu. Do gry włączyli się zapewne ci inwestorzy, którzy sceptycznie obserwowali notowania, obawiając się głębszej korekty. Tymczasem spokojna reakcja rynków na tąpnięcie notowań w Chinach sprawiła, że aktualne stało się pytanie: co musiałoby się wydarzyć, by zatrzymała się pędząca lokomotywa hossy na...