Wszystko wskazuje na to, że w tym roku banki więcej zarobią na pierwotnych ofertach publicznych przeprowadzanych w Europie niż w USA. Byłby to pierwszy taki rok od zakończenia II wojny światowej.
Wprawdzie firmy z Wall Street wciąż pobierają dwa razy wyższe stawki za gwarantowanie emisji akcji niż banki w Europie, ale łączna kwota zebrana w tym roku z IPO jest tu obecnie o 78 proc. większa niż wartość ofert w USA. I dlatego długotrwała przepaść między przychodami banków na obu rynkach jest teraz ledwie dostrzegalna - ponad...