Główne amerykańskie indeksy rozpoczęły czwartkową sesję na poziomach zbliżonych do środowego zamknięcia. Jednak już po godz. 16.00 rosły. Pretekstem do tego ruchu stały się dane o sprzedaży nowych domów w USA. W kwietniu sprzedaż wzrosła aż o 16,2 proc. wobec poziomu z marca, gdy osiągnęła ona kilkuletnie minimum. Rynek szacował natomiast wzrost na poziomie
0,2 proc.
Takie...