Felietony

Krzysztof Moska - błyskotliwy inwestor czy cyniczny spekulant?
12.05.2007, "Sad" KAA

Jeszcze do niedawna nikomu nieznany Krzysztof Moska okazał się w ubiegłym roku jednym z najaktywniejszych inwestorów indywidualnych na warszawskiej giełdzie. Teraz jego kapitał ulokowany w akcjach spółek szacuje się na około 130 mln zł.

Jest wiodącym akcjonariuszem w: Lenteksie, Novicie, Hygienice i Sanwilu. Wcześniej jego nazwisko pojawiało się także na liście akcjonariuszy z ponad 5-proc. udziałem w Lubawie i Protektorze oraz Interferiach. Wielu inwestorów pilnie obserwuje jego ruchy, a później go naśladuje. Z inwestorów instytucjonalnych w ślad za jego zakupami podąża TFI Opera.

W czym tkwi sekret jego sukcesu? Jak inwestuje? Czy jest po prostu aktywnym inwestorem, czy tylko zwykłym spekulantem? Na te pytania odpowiedzieć nie jest łatwo. Zarówno on sam, jak i osoby, z którymi współpracuje lub w przeszłości współpracował, niewiele mówią na jego temat.

Tajemnicze początki

Krzysztof Moska z wykształcenia jest... leśnikiem. Ukończył technikum właśnie z taką specjalnością. Bliższych informacji na jego temat próżno jednak szukać w internecie. Jego nazwisko pojawia się niemal wyłącznie w raportach giełdowych spółek, w które zainwestował. Inwestor nie zasiadał ani nie zasiada w zarządach lub w radach nadzorczych spółek, w których akcjach ulokował pieniądze. To wygodne posunięcie - dzięki temu może...


Aby odczytać ten artykuł musisz być zalogowany.
Nie masz dostępu ?
Zamów pełen dostęp do Gazety Giełdy Parkiet
Abonament
1 miesiąc: 319,00 PLN
3 miesiące: 949,00 PLN
12 miesięcy: 3 198,00 PLN

podane ceny zawierają 8% VAT
zamów
TWOJE KONTO RP.PL