Wczorajsza sesja była faktycznie przedłużeniem "polskiego świątecznego długiego weekendu". Absencja graczy na rynku była wyraźnie widoczna choćby po wartości obrotu, jaki został wygenerowany. Po zakończeniu dnia giełdowego wartość obrotu nie przekroczyła 650 mln zł. Wprawdzie pojawiły się rekordowe wartości indeksu (w trakcie sesji) i kontraktów (tylko na otwarciu), ale niska wartość obrotu wskazuje, że nie jest to wydarzenie...