Zarówno kalendarz danych makro (w Polsce brak, w USA mało istotne), jak i wyników spółek (dopiero w środę będą ważne wyniki - KGHM) zapowiadał na ten tydzień konsolidację i ostatnie trzy sesje ten scenariusz, niestety, realizują. Przyzwoite obroty zawdzięczamy głównie umówionym pojedynczym dużym transakcjom, a nie walce popytu z podażą.
Uwaga inwestorów koncentrowała się raczej na scenie politycznej, gdzie dzień bez dymisji jest dniem...