Ostatnie trzy sesje zatrzymały szybki marsz byków w górę. WIG20 oddala się od szczytu z 1 lutego (3549 pkt), jednak wygląda na to, że nie ma powodów do paniki. Korekta po skoku indeksu blues chips o 3,7 proc. w ciągu dwóch dni wydaje się naturalna. Tym bardziej że ostatnie miesiące zdążyły już przyzwyczaić nas, że na średnioterminowy trend wzrostowy WIG20 składają się krótkotrwałe, ale silne...