Silna korona oraz spadek cen żywności i energii przyczynią się do wyhamowania inflacji, przez co nie będą konieczne kolejne podwyżki stóp procentowych w Czechach - uważa Mojmir Hampl, który niedawno dołączył do czeskiej rady polityki pieniężnej. Jego zdaniem, nie ma też powodu do obniżek, ponieważ wyższy poziom stóp w strefie euro niż w Czechach prawdopodobnie przyczyni się do osłabienia korony. Czeskie stopy były
podnoszone w ub.r. dwukrotnie, główna doszła do 2,5 proc.
Bloomberg