Białoruś wprowadziła opłatę celną 45 USD za tonę
rosyjskiej ropy naftowej eksportowanej na Zachód przez jej terytorium.
To odpowiedź na obostrzenia Moskwy w handlu
z Mińskiem. Jeszcze przed końcem 2007 r. Mińsk zmuszony został do akceptacji dwukrotnie wyższych taryf na dostawy gazu. Rosja wstrzymała też import cukru z Białorusi. Transnieft oświadczył, że Mińsk nie ma prawa wprowadzać żadnych nowych ceł.
PAP