Do kręcącej się w zawrotnym tempie, przy każdej zmianie rządów, karuzeli prezesów zdążyliśmy się już przyzwyczaić. Najgłośniej przeciw jej wirowaniu protestują zwykle ci, którzy sami wcześ-niej wprawiali ją bezmyślnie w ruch. Oni nie bronią zasad, lecz kolegów. ...