Dziś kończy się budowa księgi popytu na akcje największego krajowego kolportera prasy - Ruchu. Mogły w niej brać udział jedynie instytucje finansowe (banki, domy maklerskie, fundusze emerytalne i inwestycyjne, zakłady ubezpieczeń i zarządzający aktywami). To na podstawie ich deklaracji ustalona zostanie ostateczna cena emisyjna papierów. Według Adama Pawłowicza, prezesa Ruchu, będzie bliska górnej granicy widełek, ustalonych na 13-16 zł, a redukcja zapisów w transzy małych inwestorów będzie bardzo duża. - Zainteresowanie akcjami Ruchu jest olbrzymie. Spodziewam się redukcji na poziomie 95...