Rolnictwo i reszta
Bitwa polityków o głosy rolników jest zawsze zjawiskiem kosztownym dla podatnika. Jest też wydarzeniem nieustającym. A trwa jak świat długi i szeroki. Polska wcale pod tym względem nie odbiega od przeciętnej normy. Są powody do wstydliwej dumy: Polak potrafi. Potrafi powtarzać wszystkie błędy Europy i połowy świata wobec rolnictwa i rolników, tyle, że robi to po swojemu, czyli po czasie, po łebkach, po uważaniu i za mniejszą kasę. A skutek, jaki jest, każdy widzi. Nigdzie zamieszanie i dezorientacja zainteresowanych braniem i zainteresowanych płaceniem nie jest tak wielka, jak w przypadku reformy polskiego rolnictwa. Stąd właśnie rolnicy mają wciąż wrażenie, że dostają jakieś żałosne resztki. I to tylko wtedy, kiedy wyjdą na szosy. A podatnicy bombardowani są alarmistycznymi wiadomościami, że...