Francis Fukuyama, autor głośnej i dla wielu kontrowersyjnej tezy o końcu historii, dziesiątą rocznicę jej proklamacji na łamach pisma "The National Interest" uczcił specjalnym artykułem rozpowszechnionym przez Los Angeles Times Syndicate.Mimo licznych zachęt odmówił rewizji swojej zasadniczej myśli, że kulminacją rozwoju polityczno-ekonomicznego jest współczesne państwo liberalne i gospodarka rynkowa. W tym rozumieniu historia polega na osiąganiu przez ludzkość coraz doskonalszych form.W ciągu minionych dziesięciu lat w polityce światowej i gospodarce nie wydarzyło się nic, co zmuszałoby go do zmiany głównej tezy. Za najpoważniejsze wydarzenia...